Opis opowiadania Kasyczi

Opis opowiadania ,, Kasyczi ’’

(opis sprzed poprawek, pierwsze zdanie jest nie zgodne z treścią)
Czy gdy jechałeś kiedyś na wycieczkę, myślałeś o tym, że mogą porwać twój autobus? A potem, że zabiją wszystkich oprócz ciebie i będą wykorzystywać do badań, szkoleń i stawiać twoje życie na szali? Nie? Hmm... To dziwne. Dziwne dlatego, bo dla Nikol to nie były wymysły bogatej wyobraźni. Ona musiała nieść na barkach odpowiedzialność, jaką jest nadzieja, że może jednak ona cię uratuje, a do tego musiała dać radę wszystkim TESTOM. Dobra, skoro to ciebie nie dotyczy, to idź dalej. Co będziesz przejmować się rzeczą, która nie ma powiązania z twoją historią?
Ale, czy na pewno?
Ciebie też znajdą.

2. Biegniesz, potykasz się, upadasz, ale wstajesz i dalej biegniesz.

Po co? Po to, żeby uciec od nich. Dlaczego? Bo nie wiesz komu ufać. Jak to? Po prostu, każdy mówi, że chce ci pomóc, ale tak naprawdę wszyscy chcą cię wykorzystać do własnych celów. Ale przecież… Zamknij mordę i w końcu biegnij dalej, a nie przepraszam. Stąd nie da się uciec.

3. "– Nienawidzę cię Szejn! Nienawidzę cię!  – nie miała już siły. Czuła się taka zmęczona. Złapała za broń. Jej serce było obolałe. Poczuła jak robi jej się niedobrze, Wycelowała w dziewczynkę i strzeliła następnie szybko zrobiła to samo z  chłopcem. Patrzyła się na ich martwe ciała. Krzyczała jak opętana. Przez jej ciało przechodziły dreszcze. Upadła na kolana. Spojrzała na podłogę obok kobiety, gdzie było napisane “CIEMNE DNI SĄ DOBRE”."

dodaj komentarz ( nawet jako anonim) żebym wiedziała, że wstawiam to dla kogoś :D

Jeśli jesteś tu pierwszy raz to proszę Cię o to, żebyś się nie zniechęcał/a, bo według komentarzy stałych czytelników opowiadanie na początku jest kiepskie, ale potem ( w okolicach 7-12 rozdziału ) jest o wiele lepiej. Dlatego będę wdzięczna, jak nie uciekniesz na samym początku :D